"Życie, jakie by nie było, zawsze jest silniejsze od śmierci" - te słowa Zofii stają się myślą przewodnią dalszych losów Kasi. Czeka ją praca, podróże, wzloty, upadki, wypadki, a także nowe spotkania i uśmiechy losu. Pełen trudnych momentów dla Polski, rok 1968 w sferze osobistej daje się bohaterkom we znaki. W lata 70. Kasia wchodzi z nadzieją, ale
UWAGI:
Stanowi cz. 5 sagi, cz. 1 pt.: Bez pożegnania, cz. 4 pt.: Mea culpa. Miejsce wyd. wg bazy .
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Życie, jakie by nie było, zawsze jest silniejsze od śmierci" - te słowa Zofii stają się myślą przewodnią dalszych losów Kasi. Czeka ją praca, podróże, wzloty, upadki, wypadki, a także nowe spotkania i uśmiechy losu. Pełen trudnych momentów dla Polski, rok 1968 w sferze osobistej daje się bohaterkom we znaki. W lata 70. Kasia wchodzi z nadzieją, ale
UWAGI:
Stanowi cz. 5 sagi, cz. 1 pt.: Bez pożegnania, cz. 4 pt.: Mea culpa. Miejsce wyd. wg bazy .
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czerwony ślepowron to biografia najważniejszej postaci Peerelu, człowieka, który utrzymywał się na szczytach władzy dłużej niż ktokolwiek inny spośród komunistycznego establishmentu. Zawdzięczał to inteligencji, sprytowi, bezwzględności wobec wrogów i przyjaciół oraz posłuszeństwu wobec Moskwy. Bierut i Gomułka tworzyli zręby komunistycznej Polski. Wojciechowi Jaruzelskiemu historia przypisała rolę jej obrońcy - najpierw w 1968 roku w Czechosłowacji, później w grudniu 1970 roku i wreszcie w 1981 roku. Po ośmiu latach dyktatorskiej władzy Jaruzelskiego nie było już czego bronić... Był cichym wielbicielem Piłsudskiego, zaczytywał się w polskiej literaturze romantycznej, w przeciwieństwie do innych generałów i towarzyszy stronił od alkoholu. Dziko pracowity wierzył, że czytając podsłuchy opozycjonistów i najbliższych współpracowników, a nawet aktorów, organizując narady i po leninowsku wsłuchując się w "mądry głos klasy robotniczej", uratuje komunizm. Ten komunizm, który zabił mu ojca, a jego samego pozbawił rodzinnego domu. Swoimi rządami zbudował Polskę w opakowaniu zastępczym - biedną, zapyziałą, zawsze posłusznie podążającą krok w krok za kremlowską satrapią. Czy był rosyjską "matrioszką", agentem sowieckich służb specjalnych przyobleczonym w mundur polskiego żołnierza, czy tylko złamanym przez komunistyczną potęgę, posłusznym wykonawcą wiecznie żywej idei Lenina i Stalina?
Polska w latach PRL-u. Kuba Błażyk to młody szermierz, zawodnik warszawskiej Legii. Młodzik niedobrze znosi dominację sportowców Dynama Moskwa. Kolejny stronniczy werdykt na korzyść rosyjskich "braci" przelewa czarę goryczy. Kuba szarpie się ze sobą. Chce odejść. Wtedy właśnie pojawia się atrakcyjna propozycja udziału w pojedynkach na ostrą broń białą. Walki są aranżowane dla obcokrajowców - bogaczy i arystokratów. Sparingi organizują dla zabawy, zakładów lub chcąc załatwić porachunki między sobą. Kuba dostaje szansę na pozornie łatwy zarobek. Trzeba tylko przeżyć. Przeciwnicy nie stosują się do sportowych reguł. To walka na śmierć i życie.
UWAGI:
Powieść oparta na autentycznych wydarzeniach, ktore rozegrały się w latach 80. i 90. ubiegłego stulecia. Imiona i nazwiska bohaterów zostały zmienione.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Subiektywny wybór prasowych felietonów Sławomira Kopra pisanych w latach 2013-2023. Przyporządkowując do konkretnych dat dziennych rozmaite wydarzenia z epoki PRL-u - a przede wszystkim związane z nimi anegdoty, fakty i plotki - najpoczytniejszy współczesny autor historyczny odsłania przed czytelnikami zaskakujący i wcale nie szary świat obyczajów Polski Ludowej. Z każdą kartką zerwaną z kalendarza bliżej poznajemy ówczesnych polityków i celebrytów, wraz z ich zawodowymi i osobistymi perypetiami, okoliczności powstania kultowych filmów i piosenek, a także realia i absurdy tamtej epoki.
UWAGI:
Na okładce: Kartki z kalendarza: anegdoty, plotki, fakty.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 005795 od dnia:2023-10-03 Przetrzymana, termin minął: 2023-11-02
Cezura czasowa przedstawionego tomu nie powinna budzić zastrzeżeń. Po przypadającej na lata 1950-1955 centralizacji ruchu wydawniczego po dojściu Władysława Gomułki w 1956 r. do władzy, nastąpiła aktywizacja lokalnych środowisk twórczych. Miejskie i wojewódzkie gremia partyjne dążyły do powoływania nowych oficyn wydawniczych o tym profilu. Warto wymienić następujące z nich: Morskie, Śląsk, Pojezierze, Poznańskie czy Lubelskie.
Literaci mieszkający poza Warszawą musieli latami czekać na wydanie książek w stołecznych firmach. Część z nich nie mogła się w zaistnieć na ogólnopolskim rynku wydawniczym nie tylko ze względu na cenzurę, deficyt papieru, brak finansowania i praw wydawniczych, lecz także ze względu na brak odwagi czy zwyczajnie tzw. sprytu. Czytelnicy nie znali dorobku "swoich" autorów. Taka sytuacja nie sprzyjała ożywieniu twórczości literackiej.
Regionalne oficyny, promujące twórczość pisarzy z terenu, na którym działały, miały zmienić ten stan. Powstawały jednocześnie upartyjnione tytuły prasowe reprezentujące dany region. W prowadzonej polityce wydawniczej ścierały się interesy lokalnych środowisk twórczych i partyjnych.
W tym miejscu nasuwają się pytania: czy incjatywy podjęte w latach 1956-1989 w Polsce Ludowej były rzeczywiście "regionalne" oraz czy rzeczywiście służyły odminności i oryginalności kulturowej obszarów? Wnikliwy badacz może stwierdzić, iż były one jedynie umiejscowionymi "poza centrum" ośrodkami, które służyły w sposób ideologiczny tzw. środowiskom regionalnym. Wątpliwości rodzą się ze względu na wykorzystanie przez autorytarny system Polski Ludowej regionalizmu do budowania przede wszystkim jednolitej i kontrolowanej "kultury socjalistycznej". Regionalizm był przez komunistów nie tylko dość szczególnie postrzegany, ale zupełnie też inaczej rozumiany niż we wcześniejszych okresach historycznych. Stał się bowiem wyraźnym narzędziem władzy i pretekstem do wdrażania ideologii zgodnej z polityką państwa.
UWAGI:
Bibliografie przy pracach. Indeks. Streszczenia w języku angielskim przy pracach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy w Polsce Ludowej istniało tajne komando śmierci?Nadepnąłeś komunistycznej władzy na odcisk? Zginiesz.Chcesz się bawić w opozycjonistę? Stracisz życie.Chroni cię sutanna? Skończysz jak Popiełuszko.Licealista utopiony w Wiśle. Sędziwy ksiądz ze skręconym karkiem. Były premier torturowany we własnym domu. Tłumaczka z poderżniętym gardłem i uduszona staruszka.To nie jest przyjemna lektura. Wszyscy bohaterowie nie żyją, a mordercy nie ponoszą kary. Giną dowody, a procesy zatrzymują się w martwym punkcie. Jeśli nie kocha się ludowej władzy, PRL nie jest przyjemnym miejscem do życia, za to doskonałym, by je stracić.Patryk Pleskot, odważny historyk Instytutu Pamięci Narodowej, odkrywa sekrety zagadkowych morderstw, za którymi stoi tajemnicze komando śmierci - zbrojna ręka służb Polski Ludowej.Żadna z tych historii nie została wymyślona. Dużo tu poczucia krzywdy i mało poczucia winy.Książka Pleskota to opowieść mroczna, tajemnicza i wciągająca jak najlepszy kryminał. Tyle tylko, że śmierć jest prawdziwa.
UWAGI:
Bibliogr. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Po ciepłym i deszczowym Bożym Narodzeniu 1978 roku mało kto się spodziewał mroźnej zimy. A jednak front atmosferyczny ruszył, zmuszając cały kraj do wojny z naturą. Za sprawą rzadkiego układu niżów i wyżów zima nadeszła nagle znad Skandynawii. Kulminacyjny atak nastąpił w Sylwestra. Od 1 stycznia 1979 roku Polska była sparaliżowana. Skuta mrozem i zasypana śniegiem. System znowu się nie sprawdził, ale jak zawsze sprawdzili się zwykli ludzie. To oni walczyli z żywiołem i nieporadnością socjalistycznego państwa. To była bitwa o ciepłe kaloryfery, ale niekiedy także o ludzkie życie. Chwila, w której małe rzeczy są wielkimi sprawami. To była prawdziwa Zima Stulecia.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni